Wydawnictwo: SQN
Data premiery: 23.03.2013 r.
Liczba stron: 384
Cena: 49,90 zł
W końcu dotarła do mnie książka, na którą ostrzyłem sobie zęby już od chwili, gdy została zapowiedziana. "Koszmary i Fantazje. Listy i Eseje" to pierwsze wydanie książkowe wybranych listów i esejów Lovecrafta, które ukazało się w Polsce. Wyboru i przekładu dokonał Mateusz Kopacz, znany zapewne przez każdego fana H. P. Lovecrafta z serwisu htpp://hplovecraft.pl
Książka świetnie wydana - twarda oprawa, wstęp S. T. Joshi'ego, ilustracje, indeks itd. Nawet krój pisma (Romana Books, zaprojektowany w 1892 roku) jest nieprzypadkowy :-) Ogólnie bomba. Pozycja obowiązkowa każdego szanującego się miłośnika twórczości Samotnika z Providence.
Książka ma mocno ograniczony nakład, tak że nie warto zwlekać z zakupem - wydawnictwo SQN już przebąkuje o szybko kurczących się zapasach :-D
Cena dość wysoka, ale nie żałuję ani jednego grosza z tych pięćdziesięciu złotych. Poniżej kilka zdjęć.
Trudno będzie napisać recenzję tego typu książki, ale obiecuję, że po skończeniu lektury skrobnę przynajmniej krótką notkę :)
Okładka wygląda cudnie
OdpowiedzUsuńTo ona jednak w twardej oprawie jest... fiu, fiu, niezłe cacko :D. Właśnie ja dopiero dzisiaj z rana się o niej dowiedziałem, ale wątpię, żebym jeszcze zdążył ją kupić... brak funduszy :D.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Melon
No no no, piękne wydanie, na pewno warte swojej ceny! Nic dziwnego, że się tak szybko rozchodzi:) Przyjemnej lektury, czekam na wrażenia i jakie tam krótkie;)
OdpowiedzUsuńZrobię co w mojej mocy, ale cóż można pisać o listach? :p
UsuńFantastyka nie jest moim ulubionym gatunkiem, ale czasami po nią sięgam. Skoro zapasy się kurczą, to może trzeba pomyśleć o dodruku?
OdpowiedzUsuńRzekomo był to ich świadomy wybór - niski nakład, tylko dla prawdziwych fanatyków, biały kruk :)
UsuńPiękne wydanie, rzeczywiście warte swojej ceny :) Przyjemnego czytania!
OdpowiedzUsuńOkładka mnie przyciąga, ale ten napis listy i eseje mnie odstrasza.
OdpowiedzUsuńNo jeśli nakład nie jest jakiś specjalnie duży to będzie to prawdziwa gratka dla fanów Lovecrafta:) Ja raczej nim nie jestem ale samo wydanie już bardzo przyciąga:)
OdpowiedzUsuńAż wstyd się przyznać, że nie czytałam nic tego autora. Powinnam szybko nadrobić zaległości, prawda? :)
OdpowiedzUsuńHehe, Mistrzu ostatnio nie miałam czasu skakać po stronach wydawnictw, ale jak zwykle znalazłam chwilkę, żeby zajrzeć na blogi i dzięki temu wpisowi zauważyłam nowość SQN i z miejsca zamówiłam do recenzji. A piszę do Ciebie "Mistrz", bo jestem Ci ogromnie wdzęczna za cynk. Dzięki, naprawdę.
OdpowiedzUsuń